„Fraszki, bajki, ballady z niedomkniętej szuflady”
Tę zasadę – cóż, przyznacie sami
każdy pewnie atwo zapamięta:
- Chodzić prosto prostymi drogami,
a jak skręcać – to na zakrętach!
I jeżeli ktoś na prostej skręci ,
lub ścią zakręt – nie myśląc o skutkach,
to... notować. Najlepiej w pamięci,
lub na kartce, kiedy pamięć krótka.
A te kartki – w szufladę, lub w teczkę
i gdy minie rok, lub pięciolatka –
w niej wystarczy pogrzebać troszeczkę,
potem: - Tytu , obrazki, ok adka,
temu – uśmiech, tamtemu – w nos prztyczek,
jeśli będzie pasowa do wiersza.
To z sympatii, bo ja na to liczę,
że uśmiechnie się także adwersarz!
A. Żuchowski „Fraszki, bajki, ballady z niedomkniętej szuflady”