Zakres inwestycji jest bardzo szeroki. Obejmuje rozebranie nawierzchni oraz nasypu drogi na długości 100m, wykonanie wzmocnienia podłoża kolumnami betonowymi CFA o średnicy 600mm, wyłożenie dna geokratą, odtworzenie nasypu i nawierzchni drogowej, wykonanie odwodnienia terenów drogi i odbudowę rowu.
Z uwagi na to, że droga zostanie rozebrana do poziomu -1,5m od dzisiejszego poziomu, na czas trwania przebudowy drogi zostanie ona zamknięta dla ruchu. Mieszkańcy Huty Gogołowskiej zmuszeni będą do skorzystania z objazdów.
Tylko tutaj rodzi się jedno dobre pytanie - kto jest odpowiedzialny za to, że poprzednia naprawa kilka lat temu, która również kosztowała ogromne pieniądze (z naszych portfeli jako podatników) i trwała długo kompletnie nie poskutkowała. Przecież już kilka miesięcy po "naprawie" asfalt zaczął pękać w tych samych miejscach co poprzednio i droga osunęła się identycznie jak przed naprawą. Nie było na tą pseudo "naprawę" żadnej gwarancji? Wszyscy umyli ręce? Ktoś jak ma to zwyczaj w tym kraju dorobił się i po prostu na to olewa? A jak nasze władze wyglądają, że nie zajęły się tą sprawą?
OdpowiedzUsuń