Organizacja wydarzenia przez mieszkańców to dowód na to, że pamięć historyczna i patriotyzm są żywe w lokalnych społecznościach. Takie oddolne inicjatywy mają szczególne znaczenie, ponieważ są wyrazem autentycznego zaangażowania i potrzeby kultywowania narodowej tożsamości. Bez inicjatywy mieszkańców wiele ważnych dat i bohaterów mogłoby popaść w zapomnienie. To właśnie takie lokalne wydarzenia pozwalają budować wspólną pamięć i kształtować świadomość historyczną kolejnych pokoleń.
O godzinie 11:00 na placu świętego Floriana we Frysztaku rozpoczęło się spotkanie mieszkańców. Na początku organizator opowiedział kilka słów o patriotyzmie, podkreślając jego znaczenie w dzisiejszych czasach. Następnie młodzi mieszkańcy przedstawili życiorysy czterech żołnierzy niezłomnych:
- Zygmunt Szendzielarz – „Łupaszka”
- Witold Pilecki – „Witold”
- August Emil Fieldorf – „Nil”
- Danuta Siedzikówna – „Inka”
Proboszcz parafii Frysztak wygłosił kilka słów o Żołnierzach Wyklętych, po czym odprawił modlitwę w ich intencji. Po modlitwie zgromadzeni odśpiewali „Rotę” przy akompaniamencie młodej saksofonistki, co nadało uroczystości wzruszający i podniosły charakter.
Współczesny patriotyzm to nie tylko słowa, ale przede wszystkim czyny. Inicjatywy społeczne, takie jak ta, stanowią najlepszy dowód na to, że wartości narodowe są dla nas wciąż ważne. Oddolne działania mieszkańców pokazują, że historia i pamięć o bohaterach mogą być przekazywane kolejnym pokoleniom w sposób żywy i angażujący.
Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości organizatorzy podziękowali wszystkim mieszkańcom, którzy poświęcili sobotnie przedpołudnie na uczczenie pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Szczególne podziękowania należą się organizatorom, którzy poświęcili swój czas i energię, aby przygotować tak wartościowe wydarzenie. Dzięki nim historia żyje nie tylko w książkach, ale także w sercach społeczności lokalnej. Wielkie brawa dla was!