Orzeł w ramach 22 kolejce A klasy - Krosno III na własnym boisku podejmował zespół Wisłoka Niegłowice. Po 90 minutach walki, mogli cieszyć się z kolejnych 3 punktów na własnym koncie.
Mecz od pierwszych minut był bardzo zacięty. Żadna z drużyn nie chciała odpuścić. Wychodzimy na prowadzenie już na początku spotkania. Najlepiej w polu karnym odnalazł się Michał Ciszewski i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce przyjezdnych. Po kilku minutach znowu był remis. Wisłoka wyrównała po składnej akcji i strzale z pola karnego. Na ponowne prowadzenie wychodzimy po ładnej akcji i strzale Sławka Majewskiego, który pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Na przerwę schodzimy prowadząc jednym trafieniem.
Drugie 45 minut to podobny przebieg spotkania. Orzeł stworzył sobie kilka naprawdę dobrych sytuacji, lecz zdecydowanie zawodziła skuteczność. Nieglowice próbowały doprowadzić do wyrównania, ale nie stwarzali sobie dogodnych okazji. Ostatni kwadrans musieliśmy sobie radzić w osłabieniu, po drugiej żółtej kartce dla naszego obrońcy, który odepchnął rywala. W tej sytuacji zawodnik gości brutalnie i bezpardonowo zaatakował wyprostowaną nogą naszego zawodnika na wysokości kolana, lecz obejrzał zaledwie żółty kartonik. Po tej sytuacji trener zmuszony był dokonać zmiany, gdyż Mateusz Lubaś nie był w stanie kontynuować spotkania. Mimo gry w osłabieniu stworzyliśmy jeszcze kilka ciekawych akcji, lecz bez skutecznego wykończenia. Wisłoka nie miała pomysłu jak doprowadzić do wyrównania i mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Orła. Odnosimy trzecie z rzędu zwycięstwo i wskakujemy na 6 pozycję w tabeli. Brawa dla całej drużyny za walkę i cenne 3 punkty.
Info: KS Orzeł Lubla
Foto: Izabela Mastyj
