Strzelec Frysztak zakończył sezon z dorobkiem 69 punktów, pewnie plasując się na pierwszym miejscu w tabeli. W meczu 30. kolejki drużyna nie zwolniła tempa i mimo chwilowych problemów, odwróciła losy spotkania na swoją korzyść.
Gole dla Strzelca zdobywali Kacper Sokołowski (dwukrotnie) oraz Michał Śliż (również dwa trafienia). Choć Orzeł Bieździedza prowadził już 2:1, to jeszcze przed przerwą frysztacki zespół odzyskał prowadzenie, a w drugiej połowie przypieczętował wygraną.
Na szczególne brawa zasługuje cały zespół, który mimo wcześniejszego zapewnienia awansu nie odpuścił ani na moment. Kibice licznie zgromadzeni na trybunach mogli podziwiać nie tylko skuteczną grę, ale również pełną zaangażowania postawę drużyny.
W przerwie meczu publiczność czekała miła niespodzianka – swój pierwszy oficjalny występ zaliczyła nowo utworzona grupa czirliderek Strzelca Frysztak. Dziewczynki w wieku od 4 do 10 lat z wielkim zaangażowaniem zaprezentowały układ taneczny przygotowany specjalnie na zakończenie sezonu. Ich debiut został nagrodzony gromkimi brawami, a uśmiechy nie znikały z twarzy zarówno młodych tancerek, jak i kibiców.
Orzeł Lubla z godnym finiszem
Orzeł Lubla sezon zakończył porażką 1:5 na wyjeździe z Polonią Kopytowa. Mimo niepowodzenia w ostatnim meczu, drużyna z Lubli zapisała bardzo solidny sezon, kończąc rozgrywki na 6. miejscu z 43 punktami. To stabilna lokata w środku tabeli, która może być dobrą bazą do dalszego rozwoju w kolejnym sezonie.
Awans Strzelca Frysztak to powód do dumy nie tylko dla zawodników i sztabu trenerskiego, ale i dla całej lokalnej społeczności. Teraz przed klubem nowe wyzwania w wyższej lidze. Orzeł Lubla z kolei zyskał kolejne doświadczenie i będzie miał szansę, by powalczyć o jeszcze lepszy wynik w przyszłym sezonie.
Gole dla Strzelca zdobywali Kacper Sokołowski (dwukrotnie) oraz Michał Śliż (również dwa trafienia). Choć Orzeł Bieździedza prowadził już 2:1, to jeszcze przed przerwą frysztacki zespół odzyskał prowadzenie, a w drugiej połowie przypieczętował wygraną.
Na szczególne brawa zasługuje cały zespół, który mimo wcześniejszego zapewnienia awansu nie odpuścił ani na moment. Kibice licznie zgromadzeni na trybunach mogli podziwiać nie tylko skuteczną grę, ale również pełną zaangażowania postawę drużyny.
W przerwie meczu publiczność czekała miła niespodzianka – swój pierwszy oficjalny występ zaliczyła nowo utworzona grupa czirliderek Strzelca Frysztak. Dziewczynki w wieku od 4 do 10 lat z wielkim zaangażowaniem zaprezentowały układ taneczny przygotowany specjalnie na zakończenie sezonu. Ich debiut został nagrodzony gromkimi brawami, a uśmiechy nie znikały z twarzy zarówno młodych tancerek, jak i kibiców.
Orzeł Lubla z godnym finiszem
Orzeł Lubla sezon zakończył porażką 1:5 na wyjeździe z Polonią Kopytowa. Mimo niepowodzenia w ostatnim meczu, drużyna z Lubli zapisała bardzo solidny sezon, kończąc rozgrywki na 6. miejscu z 43 punktami. To stabilna lokata w środku tabeli, która może być dobrą bazą do dalszego rozwoju w kolejnym sezonie.
Awans Strzelca Frysztak to powód do dumy nie tylko dla zawodników i sztabu trenerskiego, ale i dla całej lokalnej społeczności. Teraz przed klubem nowe wyzwania w wyższej lidze. Orzeł Lubla z kolei zyskał kolejne doświadczenie i będzie miał szansę, by powalczyć o jeszcze lepszy wynik w przyszłym sezonie.